PSP Zębowice

Wierzę w rodzicielską intuicję w wyczuwaniu i zaspokajaniu potrzeb dzieci w okresie trudnym dla nich. Rodzice mają najczęściej swoje świetne sposoby wspierania emocjonalnego pociech i nie potrzebują w tym żadnej specjalistycznej pomocy, ale pozwólcie jednak, że podpowiem kilka kwestii, które warto mieć na uwadze jeśli chcemy wspierać nasze dzieci w radzeniu sobie z nadmiernym lękiem, niepokojem i stresem w okresie epidemii, a przez to przeciwdziałać ewentualnym załamaniom i depresji:

DBAJ O WŁASNĄ RÓWNOWAGĘ PSYCHICZNĄ- mam nadzieję, że nie będzie to nic odkrywczego, ale paradoksalnie w relacji rodzic – dziecko, by dziecko czuło się wsparte i bezpieczne, potrzeby emocjonalne rodzica muszą być postawione na pierwszym miejscu. Rodzic będący u kresu wytrzymałości psychicznej nie jest w stanie dać skutecznego oparcia swojemu dziecku. Stawiając wciąż potrzeby bliskich na pierwszym planie z pominięciem swoich, tkwiąc w emocjonalnej rozsypce niechcący przyczyniamy się do pogarszania samopoczucia dziecka chociażby nieświadomie zwiększając nerwowość, przygnębienie, poczucie bezradności, lęk itp. Wiem, że jest wiele sytuacji, gdy musimy trwać na swoim rodzicielskim posterunku pomimo wszystko, nawet gdybyśmy byli bliscy wyczerpania, ale o pewnej dozie zdrowego egoizmu własnego warto zawsze pamiętać...i zadbać także o siebie.

ZWIERZĘCA MĄDROŚĆ W CZŁOWIEKU– natura wyposażyła nas w pewien świetny mechanizm, o którym warto pamiętać. Wiele zwierząt stadnych, a przede wszystkim ich młode osobniki (w tym i nasze dzieci) korzysta z mechanizmu oceny zagrożenia poprzez obserwowanie zachowania innych osobników, zwłaszcza rodziców. Dzięki temu szybko orientują się, że coś im grozi same nie musząc całej sytuacji analizować (bo jeszcze tego nie potrafią). Strach, nerwowe reakcje i ucieczka innych członków stada jest sygnałem, że dzieje się coś złego i trzeba się chronić. Czy tego chcemy, czy nie, nasze dzieci także bacznie obserwują to, jak my sobie radzimy z obecnym zagrożeniem. Jeśli my ulegamy klimatowi paniki, paranoi, czy po prostu nie radzimy sobie z nadmiarem bodźców, informacji wyzwań, jest ogromne prawdopodobieństwo, że i one będą popadały w podobne stany. Dotyczy to także i samych strategii radzenia sobie. Dla dzieciaków pierwszym wzorem i źródłem wiedzy - jak sobie radzić w trudnych sytuacjach, jak na nie reagować, co odczuwać, jak rozumieć i jak działać, jest jego opiekun. We wczesnych etapach rozwojowych jest to bardzo wyraźne (poprzez zjawisko modelowania), dzieci dosłownie naśladują wprost działania rodziców. Spróbuj więc spojrzeć oczami dziecka na siebie i zreflektuj jakim wzorem zachowań jesteś.

REGULUJ NAPŁYW INFORMACJI– ważne by nasz dom nie rozbrzmiewał ciągle złowrogimi hasłami – koronawirus, epidemia, ofiary śmiertelne, kryzys, bezrobocie. Jeśli w domu ciągle włączona będzie stacja informacyjna nadająca w kółko prawie te same złe wiadomości, to nie dziwne, że nasze dzieci będą ulegały wrażeniu, że na świecie nie dzieje się nic poza epidemią COVID 19, a przecież to nie prawda. Dbajmy, o to by dzieci mogły usłyszeć coś na inne tematy, najlepiej także pozytywne, o różnych sprawach, o tym jak ludzie świetnie się organizują i pomagają sobie, jak kwitnie twórczość, co dzieje się w przyrodzie. Że jest nadal jest się z czego cieszyć i podziwiać, i doceniać, a także być wdzięcznym. Kwarantanna to niesamowity czas na przeglądanie zdjęć, wzmacnianie się wspomnieniami, marzenie i tworzenie planów na przyszłość. To działa bardzo wzmacniająco.

NOWA HIERARCHIA SPRAW I POTRZEB – warto rozmawiając z dziećmi pomagać im przewartościowywać sprawy w tym czasie. Ta umiejętność jest bardzo ważna dla poradzenia sobie z trudnym czasem, a należy do dojrzałych strategii emocjonalnych, czyli dzieciom trudno byłoby tego dokonać samodzielnie. To my musimy im teraz przekazać, że dostawanie ocen szkolnych, chodzenie na plac zabaw, do kina, do znajomych, częste robienie zakupów itd. nie są w tej sytuacji zbyt ważne. O wiele ważniejsze teraz jest dobre dogadywanie się, wzajemne działanie, pomoc innym, bezpieczeństwo, serdeczność. Spróbujmy przekazywać dzieciom ważne sprawy w jak najbardziej pozytywnym aspekcie, bo to buduje ich nastawienie do bieżącychspraw np. siedzenie w domu to nie udręka, ale sposób na bycie bezpiecznym i na odpoczynek w sytuacji, gdy ciągle nam brak czasu na pobycie z bliskimi w domu. Im więcej potrafimy w obecnej sytuacji dostrzec pozytywów, tym lepiej dla nas i dla dzieci. Super ważna sprawa to pomoc w dostrzeganiu powodów do bycia wdzięcznym losowi, innym i sobie nawzajem, za to co mamy, za pomoc, za pracę, za obecność , za uśmiech….

ZASADY EKRANOWE – jeszcze nie tak dawno nie bylibyśmy w stanie wyobrazić sobie, że za nasza aprobatą, a nawet zachętą, nasza pociecha mogłaby spędzać aż tak dużo czasu w sieci, czy w ogóle przed różnymi ekranami. Aktualnie większość naszej aktywności przeniosła się do świata wirtualnego. Jest to wyższa konieczność, ale pamiętajmy że większość dzieci nigdy nie spędzała tyle czasu przed ekranami i słabo sobie z tym radzi. Staje się to źródłem chaosu informacyjnego, przeciążenia percepcyjnego, problemów z organizacją aktywności, skupieniem uwagi, dolegliwości fizycznych. Wiele dzieciaków skarży się na obecnie na odczucie skołowania, ból głowy i oczu pod koniec dnia. Pomyślmy też, czy aby nie dotyczy to także nas dorosłych. W tej sytuacji bardzo ważne jest by wprowadzić jakieś zasady ograniczające korzystanie z ekranów. W ciągu dnia muszą być okresy kiedy i my, i dzieci, nie korzystamy z nich i skupiamy się na innych sprawach. Ważne, by nie pozostawać 24 h na dobę online. Smartfony i tablety bezwzględnie odkładamy na czas zasypiania i snu nocnego, na czas odpoczynku, zabawy, rozmów, spaceru, posiłków. Ważne by te zasady ustalić wspólnie, z omówieniem dlaczego, i by wszyscy starali się stosować do nich!

RUCH, RUCH, RUCH – brak ruchu i możliwości odreagowywania napięć przez ruch to jeden z największych obecnie problemów dla dzieci. Zdecydowanie apeluję byśmy na wszelkie sposoby aktywizowali ruchowo dzieci: czy poprzez krótkie, ale intensywne spacery (które zawsze można uzasadnić koniecznością zdrowotną i psychiczną w razie kontroli), powierzanie im obowiązków domowych związanych z ruchem (odkurzanie, zamiatanie), zachętę do wspólnych ćwiczeń na macie, z użyciem sportowych sprzętów domowego użytku, poprzez wspólne baraszkowanie, skakanie z kanapy w poduszki (dla maluchów), cokolwiek i jakkolwiek. Jeśli nie można wyjść - to szeroko otwieramy okna i serwujemy sobie i dzieciom ruch kilka razy dziennie. Koniecznie! To ważny zastrzyk endorfin, uśmiechu i bliskości. Pamiętajmy także, że w okresie kiedy dzieci są mniej aktywne ruchowo w ich diecie trzeba ograniczyć wysokoenergetyczne produkty (by nie tyły i nie roznosiła je niespożytkowana energia)

KONTAKT SPOŁECZNY- kwarantanna to wymóg izolacji fizycznej, ale nie społecznej. Dzieciaki jak powietrza potrzebują kontaktu z kolegami i ludźmi w ogóle. Stwórzmy im takie możliwości, a najlepiej by kontakty te były możliwie jak najbardziej bezpośrednie, na ile się da. Rozmowa telefoniczna zamiast WhatsApp’a, plotki przez płot, czy przez balkon/ okno w bloku, czemu nie?! (pamiętam jak jako dziecko przeciągałam sobie z sąsiadką w bloku karteczki na sznurku przerzuconym prze balkon – przecież nie było smsów). Wspólna kolacja przy Skype z dziadkami, kuzynostwem, przyjaciółmi, to konieczna ale jakże przyjemna alternatywa. Róbmy wszystko, by dzieci nie ulegały odczuciu izolacji społecznej.

RADOŚĆ, DOTYK - to swoista psychologiczna i fizjologiczna szczepionka na lęk i depresję. Każdego dnia musi się znaleźć czas na zabawę(i wcale nie tą najmądrzejszą), wygłupy, baraszkowanie, smyranie, uściski, przytulanie, dowcipy, komedie, śmieszne filmiki, memy, śpiewanie, czytanie bajek, komiksów itd. każdy rodzic wie, co bawi i cieszy jego dziecko, nie odmawiajmy mu tego w obecnym czasie. Reagowanie humorem i śmiechem w sytuacji trudnej i pospolite „obśmiewanie” spraw, na które nie mamy rady, to jeden z ważniejszych psychologicznych strategii zaradczych. W takich chwilach nasze ciało dostaje potrzebną mu odtruwającą dawkę rozluźnienia i odprężenia.

WIARA W DZIECKO – pamiętajmy, że to jak przeżywamy nasze dziecko, jak na nie reagujemy, determinuje jego sposób zachowania i radzenie sobie. Jeśli więc będziemy do naszej pociechy podchodzili tylko z obawami, lękiem o nie, z zatroskaniem, lub jeśli na przykład nie będziemy od niego nic wymagać, oczekiwać nasze dziecko będzie nieświadomie dostosowywać się do takiego klimatu. Wierzmy w możliwości adaptacyjne i mądrość naszych dzieci. Doceniajmy je za kreatywność, odpowiedzialność, pomocność, przemyślenia i działania w obecnej sytuacji. To daje wspaniałe sprzężenie zwrotne, wzmacnia, dodaje wiary w siebie i odwagi.

Lista kwestii ważnych we wspieraniu naszych pociech pozostaje oczywiście otwarta. Życzę owocnych refleksji.

Katarzyna Sawicka – psycholog, psychoterapeuta

Publiczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Oleśnie

 

Szkoła promująca zdrowie Owoce i warzywa w szkole Program Mleko w Szkole Kierunek Muzeum MULTI Sport Centrum Edukacji Obywatelskiej Szkoła Odkrywców Talentów Mistrzowie Matlandii Poczytajmy
© 2024 Publiczna Szkoła Podstawowa w Zębowicach. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Czym są pliki cookies?

Cookies to niewielkie pliki, które są zapisywane na naszych komputerach podczas odwiedzania stron www. Dzięki nim serwisy internetowe mogą np. zapamiętać nasze preferencje i ustawienia, umożliwić logowanie, pamiętać historię zakupów czy miasto, w którym najczęściej sprawdzamy pogodę, a nawet dobierać treść docierających do nas artykułów i reklam zgodnie z naszymi preferencjami. Trzeba przy tym zaznaczyć, że pliki cookies nie są szkodliwe dla naszego komputera ani zawartych na jego dyskach danych. 

Czy da się zlikwidować lub wyłączyć pliki cookies?

Plików cookies, zwanych "ciasteczkami" nie można zlikwidować, ale Użytkownik sieci może nie zgodzić się na ich zapisywanie na swoim komputerze. Aby to zrobić, należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Trzeba się jednak liczyć z tym, że po ich wyłączeniu niektóre funkcje stron mogą nie działać prawidłowo.

Jak wyłączyć pliki cookies?

Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej) np.:

Do czego nasza strona wykorzystuje pliki cookies?

Używamy plików cookies do:

  1. zarejestrowania sesji użytkownika (logowanie na stronę internetową) oraz jej utrzymania po wylogowaniu,
  2. tworzenia statystyk, które pozwalają zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy serwisu korzystają ze strony internetowej, co umożliwia jej ciągłe ulepszanie,
  3. dostosowania zawartości strony internetowej serwisu do preferencji użytkownika.

Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies zapisywały się na Twoim komputerze, zmień ustawienia dotyczące tych plików w swojej przeglądarce.